Nigdy więcej ... |
Na Sal zapisałam się w listopadzie 2012 r.
Pierwszy post umieściłam 03.03.2013 r., więc wyszycie krasnoludków zajęło mi ponad 3 lata!
pozytywny akcent - uśmiechnięty konar |
Teraz nie pozostaje mi nic innego jak zacząć modły, by w praniu zeszła kratka.
"Hej ho, hej ho, do pracy by się szło..."Super krasnoludki i fajny konar:D
OdpowiedzUsuńPiękny haft!! Trzymam kciuki za kratkę, oby zeszła :))))
OdpowiedzUsuńSuper hafcik, i jaka ulga że się udało :). Krateczka na pweno zejdzie :)
OdpowiedzUsuńśliczny hafcik :)
OdpowiedzUsuńbrawo! :D Wygląda super! Gdzie zawiśnie?
OdpowiedzUsuńTrochę trwało, ale całość super!
OdpowiedzUsuńCała zgraja krasnoludków, super hafcik.
OdpowiedzUsuńGratuluję ukończenia, wygląda wspaniale! Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że skończyłaś! Krasnoludki wyszły śliczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!