Gdy zaczynałam swoją przygodę z haftem jednym z pierwszych blogów na jaki trafiłam był blog
I tak powstał kolejny UFOk.
Nie pamiętam kiedy ją wyszyłam, ale podejrzewam że na przełomie 2012/2013.
Dlaczego tak długo?
Backstitch.
Chyba najtrudniejszy jaki dotąd robiłam.
Zrobienie backstitcha zajęło mi kilka wieczorów i musiałam użyć ostrej igły.
Ale było warto.
Planowo miała to być zakładka, ale teraz się zastanawiam czy nie oprawić i powiesić na ścianie.
Śliczna :) zrób zakładkę, będzie w użyciu :)
OdpowiedzUsuńśliczna :)
OdpowiedzUsuńPiękna! Też mam gdzieś ten wzór... może kiedyś też go wyhaftuję :)
OdpowiedzUsuńJa bym oprawiła :)
OdpowiedzUsuńWymagający haft.
OdpowiedzUsuńPiękna gejsza, a motyw roślinny, to już mistrzostwo świata :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Fantastyczna, tyle pracy aż szkoda ją na zakładkę.
OdpowiedzUsuń