Jakiś czas temu zrobiłam dla siebie i rodziców bombki na choinkę.
Przyjaciółka wspominała, że w tym roku chce mieć biało - srebrną choinkę. Pomyślałam więc, że mogę jej zrobić bombki w tej kolorystyce.
I to był strzał w dziesiątkę, bo do tej pory nie kupiła sobie bombek.
Dla odmiany bombki nie są na wstążkach tylko na jasnozielonym kordonku. Doszłam do wniosku, że ciemne wstążki przytłoczyły by bombki. A tak delikatne niteczki podkreślają tylko ich urodę.
śliczne, takie delikatne :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, taki był zamysł. Cieszę się, że udało mi się go zrealizować :)
Usuńurocze,piekne,subtelne...
OdpowiedzUsuńwiesz co... tak patrzę i patrzę na te Twoje dzieła
OdpowiedzUsuńi tak mnie właśnie naszło
że w sumie sama bym miała ochotę coś namalować/wydziergać @___@
wyobrażasz sobie?
to się nazywa wpływ na otoczenie :D
na razie jednak pomysłu na coś konkretnego brak ;/
fajto! fajto!
Usuńnie ma problemu, założysz trzeci, robótkowo - artystyczny blog :D
możesz mi coś ładnego namalować ^^ na wiosnę planuję malowanie sypialni - oddaję Ci całą ścianę nad łóżkiem :D
jabuszka sfermentowały Ci w brzuchu? :>
Usuńnie szalej :P
@_@
Usuńa może jednak się skusisz??
:D
oj, zgadzam się, że ciemne nitki by przytłoczyły lekkości zwiewnośc bombeczek- przepiękne są!!!:)
OdpowiedzUsuńmiło mi, że się podobają :)
UsuńAle ładne!!! Bardzo by mi pasowały, bo w tym roku też "idę w biel"....:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńbardzo łatwo się robi - trzeba wyciąć dwa okręgi z filcu z czego w jednym wycinany w środku okienko, zewnętrzne krawędzie obszywamy, wyszywamy dowolny motyw na kanwie, przyszywany fastrygą do okienka, zszywamy jak biscornu
ja w tym roku nie dam już rady, ale za rok nie ma sprawy ;)
Pięknie Ci wyszły ,sa takie delikatne ,będą cudnie wygladac na choince:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńAle fajne! Jaki świetny pomysł! Szczególnie dla tych, kto ma maluchy. A i wyglądają pięknie!
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo za miłe słowa :)
Usuńpozdrawiam