Już jakiś czas temu miałam się wziąć za robotę, ale jakoś tak zeszło.
Jak nie 1,5 miesiąca robiłam ozdoby Wielkanocne to Matrioszki.
Ale w końcu się udało!
Jest to prezent jest dla mojej bardzo dobrej koleżanka, której nie tak dawno urodziła się córeczka.
urocze! ^^
OdpowiedzUsuńprzesyłasz pocztą, czy Monia ma się zjawić jakoś w naszym nadwiślańskim kraju niebawem? :)
i jedno i drugie :)
OdpowiedzUsuń