Na początku organizacyjnie.
Kotki retro będę wyszywać na białej kanwie 16 ct. Mój kalendarz będzie oszczędny w kolory. Dwa stałe kolory to czarny kot i jego zielone oczka. Tło pozostanie białe, ponieważ nie lubię bawić się w "kolorowanie" haftem. Poza tym, robiąc styczeń, doszłam do wniosku, że tak bardziej mi się podoba.
Jeśli jesteśmy przy zmianach, to zrezygnowałam również z języka angielskiego. Nazwy miesięcy będą po polsku. Dodatkowych napisów nie będzie.
Nie ma jak minimalizm :)
Planuję zrobić z kotków zawieszki. Wiem już gdzie będą wisieć, ale jeszcze nie mam koncepcji jak je wykonać.
Planuję zrobić z kotków zawieszki. Wiem już gdzie będą wisieć, ale jeszcze nie mam koncepcji jak je wykonać.
Styczeń prezentuje się tak:
kot to zawsze dobry wzór!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
w pełni się z Tobą zgadzam :)
Usuńsuper śnieg wyszedł ^^
OdpowiedzUsuńna żywo na pewno wygląda jeszcze bardziej urokliwie :)
jak ida kolejne miesiące?
ślicznie błyszczy w dobrym świetle
Usuńpóki co mam do marca :)
Prosty, śliczny hafcik (no.. i z kotem - jak ja to lubię!) A śnieg wyszedł super!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńSnieżek i mi się podoba, na żywo musi wyglądać zabójczo. Kicio fajny , jakaś ostka by mu się przydała :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńSuper ten kicio. Zwłaszcza te świdrujące oczka mają coś w sobie. Poczekam na kolejną odsłonę ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńkolejne dwa już są, ale póki co niech siedzą w szafie :)
Bardzo ładnie, już nie mogę się doczekać kolejnych miesięcy:)
OdpowiedzUsuńcierpliwości - już za miesiąc luty :)
Usuńuroczy! na pewno ślicznie się mieni w słonku!
OdpowiedzUsuńzrobiłam z 20 zdjęć, ale na żadnym nie widać tego pięknego efektu :(
UsuńŚlizny kotek, bardzo lubię kocie motywy, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńbardzo pieknie ...
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń