sobota, 5 marca 2016

SAL 7 krasnoludków -8-

 KONIEC!

Nigdy więcej ...

Na Sal zapisałam się w listopadzie 2012 r.
Pierwszy post umieściłam 03.03.2013 r., więc wyszycie krasnoludków zajęło mi ponad 3 lata!

pozytywny akcent - uśmiechnięty konar
 Teraz nie pozostaje mi nic innego jak zacząć modły, by w praniu zeszła kratka.

9 komentarzy:

  1. "Hej ho, hej ho, do pracy by się szło..."Super krasnoludki i fajny konar:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny haft!! Trzymam kciuki za kratkę, oby zeszła :))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Super hafcik, i jaka ulga że się udało :). Krateczka na pweno zejdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. brawo! :D Wygląda super! Gdzie zawiśnie?

    OdpowiedzUsuń
  5. Trochę trwało, ale całość super!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cała zgraja krasnoludków, super hafcik.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję ukończenia, wygląda wspaniale! Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Najważniejsze, że skończyłaś! Krasnoludki wyszły śliczne :)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze :)