I wreszcie upragniony koniec.
Z poszczególnych kotków chciałam zrobić zawieszki. Kupiłam nawet różnokolorowe wstążki, by każdy miesiąc miał inny kolor odpowiadający reprezentowanej porze roku, ale jak pomyślałam ile pracy mnie czeka z szyciem, to mi się odechciało.
No i pojawiło się pytanie jak zakończyć tą pracę, bo nie będę przecież trzymać tego w szafie.
W Ikei znalazłam idealną ramkę do zdjęć.
Jeszcze "tylko" muszę dokończyć SAL z krasnoludkami.
Ciekawiło mnie, jaki finał będą miały kocie wyszywanki i muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona. Pomysł przedni!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
super pomysł :) Właśnie wyszywam te koty i szukałam pomysłu i chyba zrobię coś podobnego :)
OdpowiedzUsuńPomysł bardzo fajny! Też mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ramka i pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda:) Mam pytanie a właściwie prośbę czy jest taka możliwość dostania we władanie wzorów na kalendarz? Bardzo mi się spodobał i chciałabym go sobie wyhaftować. Proszę o kontakt kinga.wojciechowska21@gmail.com
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńSlicznie wygladają te kotki.
OdpowiedzUsuńKotki w tej ramce wyglądają cudnie:)
OdpowiedzUsuńKapitalna ta ramka, jakby stworzona dla Kociaków :D
OdpowiedzUsuń