wtorek, 23 października 2012

Sal Słodkie pierniczki -3-

Poprzedni pierniczek okazał się "lekko" wyrośnięty, dlatego zakupiłam kanwę AIDA 20 i wydziergałam takie oto maleństwo.


Pierniczek ma 8,5 cm wzrostu.

Dla porównania oba pierniczki

Jeśli chodzi o zszywanie to będę robić to hurtowo. Póki co nie mam na to najmniejszej ochoty. Prawdę powiedziawszy mam coraz mniej ochoty na kolejne pierniczki. Niby każdy inny, ale ciągle to samo. Obecnie dziergam tego ze śnieżynkami, ale przy tak małej kanwie ciężko jest mi dźgać w połowie kratki i gwiazdki wyglądają średnio. Dokończę mu nogi i biorę się za inny projekt.

14 komentarzy:

  1. Ten pierniczek niewyrośniety jest uroczy, ale ten duży "potwór" też:)
    Zszywania nie zazdroszczę... też tego nie lubię:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten większy jest za duży na choinkę dlatego postanowiłam zrobić małe
      ale teraz mam zgryz jak ja to niby zszyje :/
      odwlekam to jak mogę, ale prędzej czy później stanę przed tym wyzwaniem. I się boje :|

      Usuń
  2. Widzę, że ten pierniczek, to tylko jeden z licznych, pięknych hafcików jakie tworzysz :) Śliczny jest!
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  3. dasz rade siostra, kto jak nie Ty!
    i co wiecej, bede miec szanse zobaczyc pierniczki nachoinkowe na zywo! O! :D
    nie spodziewalam sie prawde mowiac ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mówisz, że wpadniesz do mnie w około świątecznym czasie ^^

      Usuń
  4. fajne pierniczki :)
    ja w zeszłym roku szyłam pierniczki, nie haftowałam :)
    ale właśnie kształtem przypominały Twoje hihi

    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję
      planuję (jeśli czasu starczy) uszyć parę pierniczków z filcu (z maszyna się nie lubimy)

      Usuń
  5. No właśnie też przygotowałam sobie filc na podobne pierniki bo z haftowaniem ich utknęłam, odłożyłam je do czas aż poczuje "magię Świąt" ;)
    Chcę się pocieszyć jeszcze jesienią!
    Ten większy pierniczek mi się bardzo podoba, taki lekko wypieczony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tam jesienią nie mogę się cieszyć, bo za oknem piękna zima :p
      a też mam już dosyć tych pierniczków - utknęłam i nie mam siły iść dalej - teraz robię choinki na choinkę ^^

      Usuń
  6. Jakie piękne te Twoje pierniczki:) Cuda! Gorąco pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia moich zabawek:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Very good Justyna! Keep up the good work! Love and Warm Regards, Avinaash :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze :)