sobota, 7 stycznia 2012

Pacynki

Jakiś czas temu wykonałam dla Aluni pacynki. Póki co Ala jest za mała by się nimi bawić (co najwyżej chętnie weźmie je na ząb), więc czekają grzecznie bezpieczne w pudełku.
Ale światu można się pochwalić :p
kot
pies
kurczak
mysz
świnia
miś
żaba

zgodnie z życzeniem wizualizacja rozmiaru

3 komentarze:

  1. już Ci mówiłam, że śliczne ^^
    zazdroszczę Ali. Już niedługo je doceni, nie martw się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję^^
    mam dużo planów/chęci ale czasu brak
    Aluszka wdała się w tatusia - wstaje o 10 chodzi spać po 24 a w ciągu dnia nie śpi za długo (wyjątki na spacerze) więc nie mam kiedy a jak już mam to padam na pysk

    poza tym boję się by nie pożarła mi jakichś koralików czy nie nadziała się na igłę - posiadanie niemowlęcia w domu nie wpływa pozytywnie na proces twórczo - produkcyjny

    OdpowiedzUsuń
  3. pisałam Ci już wcześniej, ale zapomniałam wpisać kodu i przepadło -_-` so, jeszcze raz

    z tym czasem to chyba nie jest tak źle, bo już dawno nie miałaś takiej płodnej fazy jak po narodzinach Aluśki :) A jeszcze trochę i razem z córunią będziecie dziergać, zobaczysz :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze :)